-
Jeszcze raz o oddzielaniu monologów pomyślanych bohatera10.04.201710.04.2017Jestem bardzo ciekawa pewnego zjawiska. W książce znalazłam takie „kwiatki”:
Co mnie podkusiło?, myślała, drżąc na całym ciele.
● Nareszcie!, pomyślał i uruchomił procedurę zatrzymania przez lokalnych kolegów.
Przypadki przecinków po pytajnikach i wykrzyknikach zdarzały się na tyle często, że można to uznać za nieprzypadkowe. Oczywiście, rozumiem dlaczego zostały tam umieszczone – odgradzają monologi bohaterów od narracji. Ale czy taki zapis jest na pewno poprawny? Nie lepszy byłby myślnik?
-
Jeszcze raz o Polu Mokotowskim18.10.201718.10.2017Oficjalna nazwa warszawskiego parku to (chyba) Pole Mokotowskie. Jednak często mówi się o tym miejscu w liczbie mnogiej, np. „spotkamy się na polach”… lub …„na polach mokotowskich”. Czy pola i pola mokotowskie powinny być w takim wypadku zapisywane małą literą?
A gdyby z kolei w kontekście, w którym jest to jasne, pisać po prostu o Polu, to czy można by stosować wielką literę na mocy [93]? Reguła ta rozszerza się poza nazwy instytucji i tytuły książek czy nie ma takiego zwyczaju?
-
jeszcze raz o szyku przydawki przymiotnej8.11.20078.11.2007Kiedy piszemy przymiotnik przed rzeczownikiem, a kiedy po rzeczowniku. Np. zimna zupa, zupa pomidorowa, biały orzeł, Orzeł Biały.
-
jeszcze raz podmiot szeregowy9.01.20149.01.2014Dzień dobry.
Chciałabym zapytać, czy w takich (błędnych według mnie) zdaniach: „Pojawiło się kilku mężczyzn i dzieci”, „Na podłodze leżał jeden dywanik i kilka koców”, „Zostało nam 15 kilometrów i 2 godziny” da się uzgodnić formę orzeczenia? Innymi słowy, jak ustalić orzeczenie dla podmiotu szeregowego, jeśli jeden z jego elementów wymaga składni zgody, a drugi składni rządu (np. dwie kobiety, pięciu żołnierzy i kilku wolontariuszy)?
Serdecznie pozdrawiam. -
Jeszcze raz w sprawie interpunkcji zdania22.01.201722.01.2017Szanowni Państwo,
mam pytanie w związku z tą poradą. Na jakiej podstawie możemy opuścić przecinek po która w trzecim wariancie interpunkcyjnym omawianego zdania?
Z wyrazami szacunku
Czytelnik
-
miasto Warszawa raz jeszcze29.02.201229.02.2012Władze mojego miasta w dokumentach urzędowych, ale i w wypowiedziach, używają formy Prezydent Miasta Legionowo. Czy obie formy: Prezydent Miasta Legionowa i Prezydent Miasta Legionowo są poprawne? Wśród znajomych polonistów zdania są podzielone. W powszechnym użyciu jest np. forma Prezydent Miasta Warszawy lub Prezydent Miasta Poznania, ale już Wójt Gminy Jabłonna. Czy może użycie przydawki rzeczownej lub dopełniaczowej zależy od wielkości albo rangi miejscowości?
-
na Słowacji czy w Słowacji – raz jeszcze21.04.201221.04.2012Szanowni Państwo!
Czy to prawda, ze forma w Słowacji, choć poprawna (vide na Słowacji czy w Słowacji, 19 kwietnia 2012 r.), może razić jako nienaturalna (np. w wypadku nazw związanych z historią, przyrodą czy krajobrazem)? Skąd się wzięła forma w Słowacji?
Dziękuję za odpowiedź.
Z poważaniem
słowacki czytelnik -
O emotikonach i interpunkcji raz jeszcze
27.06.202127.06.2021Czy można emotikonę traktować jak znak interpunkcyjny kończący zdanie i nie stawiać kropki?
Jeśli stawiać, to przed nią czy za nią? Który z poniższych wariantów jest poprawny?
a) Jakieś zdanie :-)
b) Jakieś zdanie. :-)
c) Jakieś zdanie :-).
-
O transkrypcji ukraińskich nazw osobowych raz jeszcze
17.04.202117.04.2021Mam pytanie dotyczące stosowania nazwisk ukraińskich w polskich artykułach. Coraz częściej widzę, że stosowane są nazwiska w transliteracji na alfabet łaciński, czasem wg zasad ukraińskich, czasem innych. Np. ‘Sergei Loznitsa’ zamiast ‘Siergiej Łoznica’. Co z zasadami transkrypcji w języku polskim? Czy odchodzą do lamusa? Wiem, że dochodzi tu jeszcze kwestia emocjonalna, tożsamościowa. Obawiam się, że zaczyna być stosowana tu zasada „napiszmy tak, jak właściciel nazwiska sobie życzy".
-
Sowiecki czy radziecki – raz jeszcze
26.06.201826.06.2018Jeszcze w sprawie Sowietów. W Wikipedii (wiem, że źródło nie zawsze wiarygodne) przeczytałem, że określenie radziecki zostało zaproponowane przez sowietologa Wiktora Sukiennickiego w roku 1934, ale przyjęła się dopiero, gdy kilka lat po wojnie praktykę tę narzuciły władze komunistyczne. Być może dałoby się tę informację zweryfikować w źródłach.
Łukasz